Fajnie jest sobie popijać kawusie w ciepły poranek lub rozkoszować się kawowym aromatem w słoneczne popołudnie. Ale jak to z tą kawą w ogóle jest? Specjalnie się nad tym nie zastanawiałam, ale będąc na plantacji kawy postanowiłam pochylić się nad tym zagadnieniem.
Kawa zaparzana w typowy sposób wietnamskiPlantacja kawy
Największym dostawcją kawy jest Brazylia (a to niespodzianka), jednak miejsce drugie jest już dla mnie prawdziwym zaskoczeniem – Wietnam, dalej Kolumbia (ale z produkcją o połowę mniejszą niż Wietnam! <wg Wikipedii>).
Okazuje się, że są 3 gatunki kawy: Robusta, Arabica, Mokka. Zasadnicza różnica między poszczególnymi typami kaw to ich aromat oraz drzewka, na których rosną (jedne mają większe inne mniejsze listki, ale które to które to już nie wiem).
Drzewko kawy nie powinno być starsze niż 10 – 11 lat. Podobno w tym tylko okresie drzewko dostarcza odpowiednią ilość substancji smakowo-aromatycznych do ziaren kawy – po tym okresie drzewko koncentruje się na dożywianiu innych częsci swojego drzewnego ciała.Dodatkowo, roślina również nie powinna przekraczać 150 – 170 cm wysokości z przyczyn j/w oraz ze względu na wzrost zbieraczy kawy :) (pamiętajmy, że to Wietnam).Gdy ziarna kawy dojrzeją, suszy się je na słońcu, następnie wyłuskuje (to jest dopiero powszechnie znane nam ziarno kawy) i trafia do fabryki a potem już na cały świat.
Z trzech powyższych gatunków kaw najbardziej aromatyczna jest mokka. Najbardziej aromatyczną kawą ever jest jednak Weasel. Tu proces produkcji jest subtlenie inny.
Otóż dojrzałe ziarna kawy (te przed wyłuskaniem jeszcze, czerwone) podaje się jako posiłek zwierzaczkowi, którego niestety nazwy nie pamiętam.W każdym razie zwierzak zżera kawę, w czasie procesu trawienia w ziarno kawy wnikają jakies tam magiczne enzymy, które nie dośc, że nadają tą niesamowitą aromatyczność to jeszcze podobno wpływa na zwiększenie zdrowotności kawki. Następnie zwierzak robi kupę, człowieki ją zbierają i osuszają. Samo osuszanie do prostych też nie należy bo suszyć bobki w pełnym słońca można tylko ok godziny dziennie (w największe słońce) bo w przeciwnym wypadku słońce wypala to wszystkie wspaniałości, które w ziarno kawy się wchłonęły jeszcze w brzuchu zwierzaka. A dalej to już bez zmian. :)Oczywiście jest to najdroższy rodzaj kawy bo przecież nie można przewidzieć jak zwierzaki będą trawić :) W każdym razie smak i aromat kawy faktycznie są przednie :)